czwartek, 11 listopada 2010

Na Świętego Marcina najlepsza gęsina

Nie, nie rogale też były, a jakże ;) Ale o rogalach, choć wtedy "prawie" jak świętomarcińskich, było w ubiegłym roku. W tym roku rogali upiekłam na zamwienie rodziny i sąsiadów w sumie 96 sztuk, zostawiając nam tylko 4 ;) i były to już rogale w 100% świętomarcińskie, bo z białym makiem :)

W tym roku na Święto Niepodległości była gęsina.

Mieszkam, gdzie mieszkam i przynajmniej z gęsią owsianą, białą kołudzką w sezonie nie mam kłopotu ;) Wystarczy jeden telefon w jedno miejsce i gąska już zamówiona :) Tak więc u mnie na Marcina w tym roku gęsina.

Gęś pieczona z jabłkami podana w towarzystwie czerwonej kapusty z żurawiną

  • gęś ok 4 kg
  • 3 duże jabłka (najlepsze  są renety)
  • suszony estragon, majeranek, sól i pieprz

Sprawioną gęś myjemy, osuszamy i odcinamy szyję. Całość nacieramy solą, estragonem, majerankiem i pieprzem. Do brzucha gęsi wkładamy odciętą szyjkę oraz pokrojone na cząstki dwa jabłka (ja nie obieram ich ze skóry). Brzuch spinamy, zszywamy lub po prostu związujemy gęsi nogi (tak robię i jest OK). Gęś wkładamy do foliowego rękawa do pieczenia, rękaw związujemy i wykałaczką nakłuwamy tak, żeby przy okazji nakłuć miejsca tuz przy gęsich udkach, tłuszcz wtedy będzie się ładnie wytapiał. Odkładamy na godzinkę w chłodne miejsce. Piekarnik nagrzewamy do180 stopni z termoobiegiem, gęś w folii umieszczamy na blaszce do pieczenia piersią do dołu i pieczemy ok 4 godzin (1 godzina pieczenia na 1 kg gęsi). Godzinę przed końcem pieczenia rozrywamy folię i obkładamy grzbiet gęsi pokrojonym w plastry trzecim jabłkiem i dopiekamy. 

Czerwona kapusta:

  • główka czerwonej kapusty
  • 2 łyżki gęsiego  smalcu
  • 2 czerwone cebule
  • 1 duże jabłko
  • 1 łyżka cukru
  • 4 ziela angielskie
  • 1 listek laurowy
  • 2 goździki
  • 1 kora cynamonowa
  • 2 łyżki octu z czerwonego wina
  • 1 szklanka wytrawnego czerwonego wina
  • 1 szklanka żurawiny suszonej lub świeżej

Smalec rozgrzewamy w wysokim garnku, pokrojona w pólplasterki cebulę szklimy i dokładamy pokrojone w plasterki jabłko, obsypujemy cukrem. Gdy zacznie się karmelizować wlewamy ocet winny i wino, wkładamy wszystkie przyprawy i kapustę i dusimy pod przykryciem do miękkości. Pod koniec duszenia dokładamy żurawinę (jeśli świeża to garnek trzeba szybko przykryć, bo żurawina pękając dosyć solidnie "strzela"). W razie konieczności kapustę można dosolić i opruszyć świeżo zmielonym pieprzem.

Świąteczny obiad był znakomity :) Gęś mięciutka i bardzo aromatyczna. Kapusta rozpływała się w ustach :) Można serwować to towarzystwo z kluskami śląskimi, ale co za  dużo to nie zdrowo i u mnie były zwykłe pieczone ziemniaki :)

wtorek, 9 listopada 2010

buraczkowe ciasto czekoladowe WC październik :)

Chyba październik? Bo się trochę pogubiłam... Praca i do tego studia podyplomowe (w starczym wieku jednak stanowczo w domu się powinno pod kocem leżeć, a nie studiować hi, hi) pochłaniają czas prawie maksymalnie. Oczywiście piekę (jutro rogale), gotuję i nawet robię zdjęcia, i tylko już dalej to powinnam sekretarke mieć ;) No ale tego ciacha nie mogłam sobie odmówić, po pierwsze z ciekawości, po drugie ze ślinotoku jakiego dostawałam na widok już upieczonego przez innych. 

Powiem tak: w życiu nie jadłam tak pysznego ciasta czekoladowego! A jadłam wiele, bo to mój ulubiony gatunek ciast jest :)

Przepis jest od Pinkcake i ja nic w nim nie zmieniłam, to znaczy zmieniłam ;) bo nie odcisnęłam soku, nie wydawało mi się to konieczne... I dobrze zrobiłam :) 

  • Czekoladowe ciasto buraczane

  • 250 g gorzkiej czekolady
  • 3 jajka
  • 200 g brązowego cukru
  • 100 ml oleju
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 100 g mąki
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 50 g mielonych migdałów
  • 250 g surowych buraków startych na drobnych oczkach

    Na polewę:

  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 100 g cukru
  • 100 g kwaśnej śmietany

    Wykonanie ciasta:


Czekoladę połamać na kawałki i rozpuścić w kąpieli wodnej po czym ostudzić.

Jajka ubić z cukrem i olejem do uzyskania kremowej masy. Następnie delikatnie połączyć masę jajeczną z ekstraktem waniliowym, przesianą mąką, sodą, proszkiem do pieczenia i mielonymi migdałami.

Ze startych buraków odcisnąć nadmiar soku. Dodać je do ciasta wraz z roztopioną czekoladą i dokładnie wymieszać.

Przełożyć masę do blaszki lub tortownicy (22 cm) z dnem wyłożonym papierem i piec w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 50-60 minut do suchego patyczka. Jeżeli ciasto zbytnio się rumieni od góry, można je przykryć folią aluminiową. Upieczone ciasto odstawić na chwilę, po czym wyjąć z formy i ostudzić na kratce.

Przygotować polewę: czekoladę rozpuścić w kapieli wodnej, ostudzić. Zmiksować razem z cukrem i śmietaną. Rozsmarować po wierzchu i brzegach wystudzonego ciasta


Related Posts Widget for Blogs by LinkWithin