piątek, 18 czerwca 2010

bardzo kruche orzechowe rogaliki z semoliną

Dlaczego z semoliną? Bo:
  1. Polka zrobiła tartę z semoliną ;)
  2. kończy się jej termin ważności (semolinie znaczy się, nie Polce ;))

Fajne ciacha mi wyszły :) Przepis jest kombinowany, ale mój :) Ze starego przepisu, ze starego zeszytu, pozamieniane mąki na mielone orzechy i semolinę i wyszły bardzo kruche i wcale orzechowe rogaliki do kawy. W dodatku błyskawiczne w robieniu. Oczywiście pojechały na wycieczkę na Kaszuby, gdzie zostały pożarte przez rozwrzeszczane dzieciaki z Oli klasy ;) No i niech im idzie na zdrowie :P

Przepis:

  • 300 g mąki pszennej
  • 100 g semoliny
  • 100 g mielonych orzechów (migdały, laskowe, włoskie)
  • 50 g cukru pudru
  • 2 łyżeczki aromatu waniliowego
  • 1 jajo
  • 200 g miekkiego  masła

Miekkie masło utrzeć z cukrem na puch, dodać jajo i aromat, a na koniec połączyć z przesianą mąką i wymieszac z orzechami. Z ciasta formować niewielkie rogaliki lub jakiekolwiek kształty, kłaść na wyścielona papierem do pieczenia blaszkę i piec 15-20 minut w 180 stopniach C.

Na koniec można delikatnie udekorować polewą czekoladową albo czekoladą. Pełna dowolność :)

14 komentarzy:

milk_chocolate84 pisze...

Bardzo apetyczne rogaliki :) Z chęcią zjadłabym sobie takiego do kawy :)

asieja pisze...

szkoda, że nie jestem rozwrzeszczanym dzieciakiem. też bym sobie pochrupała takie ciasteczka.

Anonimowy pisze...

Bardzo ciekawy przepis.
Linn

kass pisze...

Takie kruche rogaliki to najsmaczniejsze pod słońcem przegryzki, a jak jeszcze z orzechami..mmmmm...po prostu raj dla podniebienia, pozdrawiam...
/no....chyba ich nie jadłaś?/

grazyna pisze...

Pysznie wyglądają i faktycznie szybko się robią :)

Daga pisze...

Bardzo apetyczne! Podoba mi się pomysł z tymi paseczkami polewy, bardzo dekoracyjnie to wygląda.

Paula pisze...

wieki rogalików nie jadłam! pyszności :)

Sugar Plum Fairy pisze...

z semoliną jeszcze nigdy nie miałam styczności, ale rogaliki wyglądają, jakby mowiły "zjedz mnie" wręcz. :]

Majana pisze...

Śliczne rogaliki Mafilko. Czy moge poprosić do kawki kilka?
Pozdrawiam Cie:)

Ewelina Majdak pisze...

Ja Ci dam :D
Polka jeszcze ma co najmniej 40 lat przed sobą :D
Mafilka ja wierzę, że one są smaczne, bo spód to tarty wyszedł bossssssssski :)

margot pisze...

hi, hi to Polce ważność się kończy :PPPPP, niech bidula zje takich pięknych rogalików
Mafilka , rogaliki takie na jeden kęs , och dużo bym ich zakąsiła :)

Agata Chmielewska (Kurczak) pisze...

jak dobrze, że Polsce nie kończy się termin ważności ;)

viridianka pisze...

kurcze, chciałbym chodzić z Olą do klasy xD takie rogale wcinać... mmm...

a u Poleczki muszę obczaić ten spód, ciekawa jestem tej semoliny.

emma001 pisze...

semoliny nigdy nie próbowałąm. A kruche moje uwielbiam ;)

Related Posts Widget for Blogs by LinkWithin