Wracając do styropianu, to... no właśnie... Osoba, która wymyśliła nazwę to albo była pozbawiona wyobraźni, albo też miała jej nadmiar ;) Ciacho jest smaczne, szybko się robi i jest z gatunku pewniaków, nie może się nie udać.
Przepis:
- 3 szklanki mąki
- pół szklanki cukru pudru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 5 żółtek
- 250 g masła
- dżem/powidła/marmolada, im kwaśniejsza tym lepiej, u mnie z pigwy
Z podanych składników zagnieść ciasto, podzielić na połowę. Jedną część włożyć do lodówki, drugą wylepić dno blachy (25x33), ciasto posmarowac dżemem i całość schować do lodówki.
- 5 białek
- szklanka cukru pudru
- duży budyń śmietankowy
- 1 litr gęstej śmietany 18%
- 200 g wiórków kokosowych
- sok z dużej cytryny
Białka ubic na sztywno z cukrem, wsypać budyń, wiórki, wlac śmietane i sok z cytryny i całość wymieszac mikserem na wolnych obrotach. Masę wylać na ciasto z dżemem, a na nią zetrzeć na tarce drugą część ciasta.
Piec 45 minut w 180 stopniach C.
Smakuje jak sernik z kokosem :) A poza tym jest ciastem dającym wiele możliwości modyfikacji... Polecam :)
PS. Do pleśniaka jednak bym go nie porównywała... Obydwa dobre, ze wskazaniem na pleśniaka jednak.
20 komentarzy:
Bardzo ładnie wygląda:)
Jak na styropian, to faktycznie niczego sobie wygląd Wiosenko ;)
Wygląda pięknie ! Mam ochotę na nie od dawna, bardzo mi się podoba Mafilko!:)
Pozdrówki:)
Zachęciłaś i mnie - zapisuję do zrobienia :)
Bardzo smaczne ciacho, robiłam i patrząc na Twoje...nie zrobię :( bo pewno bym się skusiła...o kurcze jak niedobrze się odchudzać:(((((
i czekam na razowiec!
No nie.. Też mam ochotę na to ciacho, od kiedy tylko zobaczyłem je na arabesce.. Patrząc na Twoje genialne fotki tego fantastycznego ciacha, tej śnieżnobiałej masy, eh, po prostu MUSZĘ je zrobić.. Ekstra!!
Ja go zrobię :) może nie sobie, ale na pewno jacyś goście się nawiną :D
u nas ciocia zawsze go robi, ja jeszcze się nie zabrałam za niego :)
piękne zdjęcia...:)
Wspaniale ci wyszedł. Mam gdzies przepis na to ciacho ale ciagle brakuje mi czasu
Bardzo fajne jest to ciasto.
Kusi!:DDD
Nie wiem czemu, ale wkrecalam sobie, ze do tego ciasta potrzeba sera. Nie wiem czy zrobie, bo luby nie za bardzo kokosowy, a szkoda, bo wyglada pysznie. Ale przeciez nie moge calej blachy sama zjesc. ;)
U mnie też to ciasto dzisiaj jest na stole ;) to się zgrałyśmy :)
A co do nazwy... w sumie ta biała i lekka masa może się tak kojarzyć :) poza tym ciasto "pleśniak" brzmi gorzej :P
O i tutaj tez styropian!
Juz napisalam Mirabelce, ze to ciasto to gwiazda sezonu :)
Nazwę pewnie wymyśliła osoba, której najwyrażniej ocieplano dom :D Wyglda wspaniale i już myślę kogo nim obdarowac, aby móc skubnąc kawałeczek :)
tak kusi na wszystkich blogach że chyba i ja upiekę...:) pysznie wygląda!
uroczo puchata jest ta warstwa styropianu :-)
Ja też zrobiłam Styropian ale nie wyszedł taki ładny.
pychotka takie lekkie -ja zamiast śmietany dałam jogurt brzoskwiniowy i 10 dkg. kokosu i był pyszny
ale pyszności ... i do tego jak apetycznie wyglada. a ten budyń duży tzn jaki ma być na 0,75 litra? można dać 3 małe? proszę o odpowiedz. z góry dziękuję i pozdrawiam
Prześlij komentarz