Jakiś czas temu na blogu Dorotus znalazłam przepis na takie właśnie muffiny. Nie było jednak okazji specjalnych, żeby je zrobić. Dziś niby też okazji żadnej nie było, no może z wyjątkiem małej nadziei na odwiedziny Przyjaciół (Karol! W dziób! Aga! Buziak!), którzy dotarli w połowie, tej lepszej ;) Jednak głównym motorem, który zapędził mnie do kuchni była reklama... No bo trafia mnie, gdy słyszę, że "TO JUŻ ŚWIĘTA"! Jakie Święta ja się pytam??? No i na złość tym reklamom zrobiły mi się muffiny świętami pachnące ;)
Przepis:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 0,5 szklanki mąki razowej
- pół szklanki jasnego brązowego cukru
- 1 płaska łyżka przyprawy korzennej do piernika
- szczypta soli
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- pół szklanki mleka
- pół szklanki jogurtu naturalnego (lub maślanki)
- 3 łyżki roztopionego masła (około 45 g)
- 1 jajko
- 3 średniej wielkości jabłka, obrane i pokrojone w kostkę
Na posypkę:
- 1 garść posiekanych drobno orzechów włoskich
- kilka łyżek cukru demerara
W misce wymieszać wszystkie składniki suche, w drugiej wszystkie mokre. Mokre wlać do suchych i z grubsza wymieszać łyżką. Dodać pokrojone w małą kosteczkę jabłka. Wymieszane ciasto wyłożyć do przygotowanej formy na muffiny. Obsypać posypką. Piec 25 minut w 180 stopniach C.
Ja z tych leniwych, więc jabłek nie chciało mi się kroić w małą kosteczkę ;) Gdyby jednak tak zrobić, to ciacha będą miały gładką strukturę, a nie taką skalno-górzystą ;) Niemniej wielkość jabłek nie wpływa zupełnie na smak muffinek. Polecam!
No a zupełnie przy okazji i pomimo muffinki dodaję do korzennej akcji
9 komentarzy:
A ja się nie mogę doczekać Świąt! Muffinki wyglądają zjawiskowo a smak sobie wyobrażam :)
jestem przekonana, ze byly pyszne! :-)
ale apetycznie , aj jakie wyrośnięte
ohh ta posypka...
W kazdym sklepie widze juz od jakiegos czasu swiateczne gadzety i wystawki. Jednak nie czuje jeszcze tego swiatecznego klimatu bo pogoda za oknem typowo jeienna i sloneczna :) Takie muffinki jednak chetnie bym zjadla niezaleznie od pory roku :) Wygladaja przepysznie :))
korzenne smaki i jabłka brzmią jak najbardziej zachęcająco
korzenne smaki i jabłka brzmią jak najbardziej zachęcająco
Zajrzyj do mnie po odbiór wyróżnienia...
Kocham piernikowe smaki i zapachy. Takie muffiny to raj dla mnie!:))
Prześlij komentarz