No i zrobiłam... Zobaczyłam u Atiny i przepadło...
- pół litra mleka skondensowanego niesłodzonego
- ok 300 gram (miałam 350g) kukułek
- pól litra wódki
trzeba mleko zagotować rozpuszczając w nim kukułki, przestudzić i dolać wódki. Nic prostszego :-)
No i zrobiłam... Zobaczyłam u Atiny i przepadło...
trzeba mleko zagotować rozpuszczając w nim kukułki, przestudzić i dolać wódki. Nic prostszego :-)
7 komentarzy:
Widzę, że ten likier szybko staje się kolejnym blogowym przebojem :)
Nie dziwię się ,ze zrobiłaś, jest pycha:) Też go robiłam :)
Wiem, wiem Majanko... To Ty jesteś sprawcą zamieszania ;)
Casiu, bo on jest przebojowy... :)
Witaj! dziekuje za odwiedziny i mile slowa :)
Widze ze faktycznie ten likier ma coraz wieksze wziacie na blogach ;)
Pozdrawiam!
kusicielki!
No tak, z pewnością będziemy zakładać klub AA :) Widzę, że coraz więcej osób zachwyca się tym likierem, a ja nadal nie miałam sposobności do spróbowania.
No proszę! kolejny raz likier kukułka!:D
Prześlij komentarz