piątek, 30 stycznia 2009

Kukułka, kukułeczka... ;)


No i zrobiłam... Zobaczyłam u Atiny i przepadło...

  • pół litra mleka skondensowanego niesłodzonego
  • ok 300 gram (miałam 350g) kukułek
  • pól litra wódki

trzeba mleko zagotować rozpuszczając w nim kukułki, przestudzić i dolać wódki. Nic prostszego :-)

7 komentarzy:

Casia pisze...

Widzę, że ten likier szybko staje się kolejnym blogowym przebojem :)

Majana pisze...

Nie dziwię się ,ze zrobiłaś, jest pycha:) Też go robiłam :)

Mafilka pisze...

Wiem, wiem Majanko... To Ty jesteś sprawcą zamieszania ;)
Casiu, bo on jest przebojowy... :)

Bea pisze...

Witaj! dziekuje za odwiedziny i mile slowa :)
Widze ze faktycznie ten likier ma coraz wieksze wziacie na blogach ;)

Pozdrawiam!

Agata Chmielewska (Kurczak) pisze...

kusicielki!

Unknown pisze...

No tak, z pewnością będziemy zakładać klub AA :) Widzę, że coraz więcej osób zachwyca się tym likierem, a ja nadal nie miałam sposobności do spróbowania.

Waniliowa Chmurka pisze...

No proszę! kolejny raz likier kukułka!:D

Related Posts Widget for Blogs by LinkWithin