Pierwowzór tych muffinek znajduje się tu. Niechcący podpatrzył je mój mąż i zażyczył sobie przerobienia odrobinkę przepisu i upieczenia. On jest wielbicielem wszystkiego co razowe... ;) Tak więc muffiny powstały i były bardzo smaczne. Dodatek mąki razowej sprawiał, że i na drugi dzień nie straciły nic ze swej świeżości.
Przepis podaję za Małgosią z moimi zmianami:
- 2 duże, bardzo dojrzałe banany
- 300 g mąki razowej pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 100 g muscovado lub cukru trzcinowego - zastąpiłam 40 g fruktozy
- szczypta soli morskiej
- 285 ml maślanki - dałam 350 ml pomijając masło
- 1 duże jajko, lekko rozkłócone
- 75 g masła rozpuszczonego I ostudzonego - nie dałam wcale
- 200 g jagód (w oryginale borówek amerykańskich) - było więcej
dodatkowo:
1 łyżka cukru brązowego
Rozgrzać piekarnik do temp. 180 st.C. Przygotować foremkę do muffinek. Wyłożyć papierkami lub wysmarować masłem. (Mnie z powyższych proporcji wyszło 16 babeczek).
Banany obrać i rozgnieść je widelcem.
W dużej misce wymieszać wszystkie składniki suche: mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól oraz cukier trzcinowy.
W drugiej misce rozkłócić jajko, dodać maślankę i rozpuszczone masło. Wmieszać banany.
Mokre składniki wlać do suchych i łyżką połączyć (nie mieszać zbyt długo). Wsypać jagody i lekko zamieszać łyżką.
Ciasto przekładać do foremek (powinny być całkowicie wypełnione). Posypać z wierzchu dodatkowym cukrem brązowym.
Piec przez 20-25 min., aż ciasto wyrośnie i zrumieni się na wierzchu. Sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest dobrze upieczone.
Przez kilka minut studzić babeczki w foremce, po czym wyjąć i dostudzić na kratce.
9 komentarzy:
Mmm! Bananowo-jagodowe! Z ciastem razowym- ciekawe połączenie...
Wszyscy je pieka kurka wodna :)))))
Ales tam jagod napchala :) Super wygladaja!
bardzo ciekawe i jakie pyszne to połączenie . wiem co pisze bo tez piekłam te pyszne babeczki
Bardzo zaintrygował mnie tytuł z tym razowe. Rozbudziłaś moją ciekawość co do smaku :)
wyglądaja super! i takie jagodowe i maja w sobie moja mąkę ukochaną razową :D
Mniam :). Uwielbiam słodkości z mąki razowej!
Też piekłam, pycha!
Dziękuję bardzo za miłe wpisy, choć i niemiłe mile widziane ;))
A te muffiny również są pyszne z malinami, wiśniami, czereśniami, agrestem i czym tylko dusza zapragnie. Polecam :-)
Ja może nie wszystkiego,ale więkoszości co razowe jestem wielbicielką:)
Pozdrówka i dzięki za wspólna zabawę jagodową:*
Prześlij komentarz