poniedziałek, 2 marca 2009

A to feler - westchnął seler czyli....




Weekendowy chleb z sezamem i selerem, który ledwo, ledwo udało mi się obfotografować...

Chleb jest niesamowity... Gdybym nie wiedziała, że jest z selerem, to bym nie zgadła. Upiekłam dziś, 2 godziny temu, wielki bochen, ciut może rustykalny w kaształcie ;), ale za to jaki smaczny.... Niebo w gębie! Genialny przepis, genialny pomysł, Margot - WIELKIE dzięki :-))

Przepis:

  • 20 g drożdży
  • 350 g maślanki
  • 12 g soli
  • 250 g mąki pszennej typ 500 + jakieś 30 g dodatkowo musiałam dosypać
  • 250 g mąki pszennej z pełnego przemiału typ1850
  • 20 g masła
  • 200 g selera , obranego i startego na wióry
  • 50 g sezamu –uprażonego
  • jajko do posmarowania i sezam do posypania + mak u mnie

Sezam uprażyć na suchej patelni.


W maślance rozpuścić drożdże, dodać mąkę i na najmniejszym poziomie robota wyrabiać 5 minut, dodać sezam, seler, sól oraz masło pokrojone w płatki, wyrabiać następne 5 minut na szybszym poziomie robota. ( u mnie robiła to maszyna do chleba na programie 'pasta')


Ciasto jest elastyczne , włożyć je do miski posmarowanej olejem, włożyć do torebki foliowej lub przykryć wilgotną ściereczką i zostawić na 1 godzinę, aż podwoi objętość.


Ciasto lekko odgazować i ukształtować kulisty bochenek, ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać sezamem, odstawić na 20-30 minut do rośnięcia. 
W tym czasie rozgrzać piekarnik do 220 stopni C.


Naciąć chleb wg własnego uznania i piec z parą ( 2-3 psiknięcia na ścianki piekarnika w pierwszych chwilach pieczenia) 20 minut w 220 stopniach C, zmniejszyć do 200 stopni C i piec 20minut , następnie zmniejszyć do 180 stopni C i piec dalsze 20minut w sumie piec 60 minut.

Chleb ostudzić. - NIEWYKONALNE!!! 



Najlepszy z samym masłem :-))  Pycha!

3 komentarze:

margot pisze...

Mafilka ,ale mu ( no temu selerowemu chlebkowi )
zrobiłaś reklamę ,hihihi
Ale wielki, piękny ci bochen wyszedł
Milo mi ,ze się skusiłaś

asieja pisze...

i tu, i tu!
wszędzie selerowy chleb
kusi ze wszystkich stron
a ja tak lubię to warzywo..
muszę upiec,muszę!
jak tylko wrócę do domu to zabieram się za to cudo

Majana pisze...

Mafilko, śliczny jest Twój chlebek!:)) Ja też go piekłam:)
Pozdrówki.

Related Posts Widget for Blogs by LinkWithin