W pierwotnej wersji tej zapiekanki występuje batat, ale we "wsi", w której mieszkam jest nie do kupienia ;( Za to okazuje się, że wcale nie jest on taki niezbędny :-)
Przepis na tę pyszność znalazłam u Nigelli oczywiście. Impreza mało pracochłonna, tania i naprawdę smaczna. Można znaleźć w niej doskonale zrównoważone smaki słodkiej papryki i ziemniaków, skarmelizowanej lekko cebuli, pieczonego czosnku i sera halumi. I gdyby nie te ziemniaki..., to możnaby jeść ją każdego dnia na kolację ;)
Składniki na 2-3 porcje:
- 1 duży batat
- 1 duzy czerwony ziemniak (u mnie po prostu 2 duże zwykłe ziemniaki)
- 1 czerwona cebula
- pół główki czosnku
- 1 czerwona papryka
- 1 żółta/pomarańczowa papryka
- 4 łyżki oliwy
- 125 g pokrojonego sera halumi
- czarny pieprz
Wykonanie:
Piekarnik rozgrzać do temperatury 200 stopni.
Ziemniaki obrać i pokroić w średnią kostkę (batat można w wiekszą, szybciej się piecze niż pozostałe warzywa), cebulę pokroić w ósemki, papryki oczyscić z nasion i pokroić w śrenie kawałki, czosnek rozdzielić na ząbki, ale nie obierać. Wszystko umieścić w naczyniu żaroodpornym, polać oliwą i obsypać pieprzem. Wymieszać ręką, aby warzywa pokryły się w miarę możliwości oliwą. Wsadzić do piekarnika i piec ok 45 minut. Warzywa powinny być upieczone, a nawet ciut przypieczone.
Teraz trzeba piekarnik nastawić na max i włączyć najlepiej górną grzałkę - grill. Na upieczone warzywa położyć pokrojony wplasterki ser halumi, całość zapiekać ok 7-10 minut.
Podawać natychmiast :-)
Przepis pochodzi od Nigelli z ksiażki "Nigella Gryzie"
2 komentarze:
u mnie póki co też nie znalazłam batatów,
ale może za słabo szukam
sałatka wygląda cudnie,
tyyyle kolorów w jednym daniu :-)
..i ten ser halumi. Uwielbiam go za samą nazwę:)
Prześlij komentarz