Krabowe surimi mające z krabami niewiele wspólnego... podobno;) potraktowałam raz jeszcze, serwując tym razem w miseczkach grejfruitowych wyściełanych karbowaną sałatą. Wygodnie im być musiało w tych łóżeczkach, niestety niezbyt długo...;)
Przepis:
- 2 grejfriuty
- 125 g surimi
- 2 łyżki rodzynek
- 2 łyżki majonezu - Kielecki oczywiście!
Grejfruity sparzyć,przekroić na pół i delikatnie wydrążyć, usunąć białe błonki z powstałych miseczek. Miąższ grejfruitowy, rodzynki i majonez wymieszać.
Miseczki wyłożyć karbowaną sałatą i na nią nakładać owocowo-krabową sałatkę. Przed podaniem solidnie schłodzić.
Smaczne, proste i sexownie ociekające powstałym sosem;)
5 komentarzy:
Ale to musiało być odświeżające!Bardzo mi się podoba to połączenie i zapewne niedługo wypróbuję:)
swietny przepisik :))
takie energetyczne to danie tak mi się wydaje :) zapisuje bo kuszące :)
A przeciez Ciebie mialo nie byc :)
:)))))
Podobamisie! BArdzo!
abo mnie nie ma...
Pozdrawiam z Wisly
Mafilka
Prześlij komentarz