Tym razem to ja mam zaszczyt zaprosić do Polkowej Cukierni :-) Edycja obejmuje weekendy 26-28 czerwca i 3-5 lipca!!!
Proponuję delikatne ciasto biszkoptowe z jogurtowym kremem i z jagodami. A że w tym czasie trwa również jagodowy miesiąc, więc można przy tej okazji "złapać dwie sroki za ogon";)) Wykonanie nie jest skomplikowane ani pracochłonne. Ot, zwykły biszkopt i jeszcze zwyklejszy krem;)
Ciasto pierwszy raz zobaczyłam u Marij, wykonałam je zgodnie z jej przepisem i... nie wyszło... Kolejny raz robiłam już myśląc o tym co robię;) Przepis podaję już po moich modyfikacjach.
Biszkopt:
- 3 jajka
- 3 żółtka
- 3/4 szklanki* cukru
- 1 łyzeczka rumu - opcjonalnie
- 2/3 szklanki przesianej mąki tortowej
- 3 białka
- szczypta soli
Formę do pieczenia ( tortownicę lub prostokąt***) wyłożyć na spodzie papierem, a boki wysmarować masłem i obsypać mąką.
W misce ubijać jaja z żółtkami i cukrem tak długo, aż masa stanie się puszysta i niemal biała. Delikatnie wmieszać rum i mąkę. Ubić białka na sztywno i również delikatnie połączyć z powstałą masą**.
Całość przełożyć do formy i wyrównać.
Piec w nagrzanym do 220 stopni C. piekarniku do momentu, aż ciasto będzie złote i będzie ładnie sprężynowało pod dotykiem (ok 25-30min). Studzić w formie.
Przekroić na 3 równe blaty.
Krem jogurtowy:
- 500 ml kremówki min 30%, a najlepiej jeszcze więcej procent;)
- 400 ml jogurtu naturalnego (pełna dowolność - IMO typ grecki najlepszy)
- 3 łyżki cukru pudru
- 450 g jagód
- 2 łyżki żelatyny - jeśli wiecie, że ciasto zostanie zjedzone szybko, to spokojnie żelatynę można zastąpić śmietan-fixami w ilości zgodnej z przepisem z opakowania + jeden.
Żelatynę namoczyć i rozpuścić w minimalnej ilości gorącej wody (nie gotować!). Jagody zasypać cukrem. Ubić śmietanę, dodawać powoli jogurt i na końcu rozpuszczoną żelatynę. Wstawić do lodówki i gdy zacznie tężeć delikatnie wmieszać w krem jagody. Mają być całe, więc baaaardzo delikatnie!
Na 1 blat rozsmarować 1/3 kremu i czynność powtórzyć jeszcze 2 razy. Dekoracja dowolna. Zjadać najlepiej po kilku godzinach chłodzenia w lodówce.
Moje sugestie:
- * 250 ml
- **można na parze, można osobno białka z cukrem, a później żółtka, pełna dowolność w robieniu ciasta biszkoptowego, ALE... sposób podany przeze mnie jest bardzo dobry i polecam go
- ***nie piekłam nigdy w tortownicy, a zawsze w prostokącie 21/26cm
- blaty ciasta można napączować alkoholem nie dodając go już do ciasta
- zapraszam, pieczcie, jedzcie i niech Wam idzie na zdrowie :-)
13 komentarzy:
Wchodzę w to! Myślę, ze dam radę!
ooo wybralas ciasto na ktore mam ochote od dłuższego czasu:)) a czy edycja 7 trwa również 2 tygodnie? :))
viridianka
Oczywiście 2 tygodnie :-)
:D:D:D MAfilka choc Cie wysciskam za przepis:*
Lecę, pędzę... z porzeczkami, bo już są;(
tym razem się pizryłączę i upiekę ciasto razem z Wami Uwielbiam jagody!
Nom.. zrobiłabym ,ale to jak zwykle zalezy od mojego czasu:)
no,coz sprobuje :) moze bede miala z tym ciastem wiecej szczescia .........
To ja się skuszę. Mam nadzeiję, żę czas się znajdzie :D
Czy mogę wstawić przepis w środku tygodnia? Ten weekend - wyjazd, następny- na wakacjach, zrobię w środę, będzie jak znalazł na urodziny... A jak ustawię wpis, to nie dam rady przesłać linka!
Grazynko, ustaw wpis, a linka ja podeślę Polce i już:-)
Ok, dzięki!
Zrobiłam :-) ciasto było pyszne i wszystkim smakowało. Dziękuję za przepis i polecam.
Prześlij komentarz